Bez żadnych głosów sprzeciwu, przy jednym wstrzymującym się, w miniony czwartek, 12 stycznia, został uchwalony budżet powiatu tarnobrzeskiego na 2023 rok. Jak zapewnia starosta Jerzy Sudoł, to dobry budżet.
– Otrzymaliśmy wsparcie ze strony rządu, w ramach Polskiego Ładu i Programu Rozwoju Dróg Lokalnych, za co muszę podziękować posłowi Zbigniewowi Chmielowcowi, wiceministrowi infrastruktury Rafałowi Weberowi i wojewodzie Ewie Leniart. Dzięki temu ten powiat może się rozwijać – mówi starosta.
W tegorocznym budżecie dochody wynieść mają 79 milionów 901 tysięcy 744 złotych. Wydatki zaś wyliczono na kwotę 80 milionów 712 tysięcy i 38 złotych. Deficyt budżetowy zostanie pokryty dzięki nadwyżkom budżetowym z lat ubiegłych.
– Na ten rok przewidzieliśmy wiele ważnych inwestycji – zapowiada starosta Jerzy Sudoł mówiąc o planach. – Będziemy robić drogi w każdej z gmin, będziemy modernizować pałac w Grębowie, gdzie mieści się internat Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, będziemy pomagać szpitalowi, przeprowadzać modernizacje szkól.
Starosta nie ukrywa, że w tym nowym roku ma też sporo obaw, które związane są przede wszystkim z wojną w Ukaranie, bo, jak mówi, nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy może się ona rozszerzyć na inne kraje. Kolejnym powodem do obaw jest powrót koronawirusa. – Na pewno uderza w nas też wzrost kosztów energii i kosztów codziennego utrzymania – przyznaje Jerzy Sudoł.
Źródło: Powiat